bez włożonej karty SIM

Pan Pszemol napisa³:

No w³a¶nie siê tego dowiedzia³em. Wcze¶niej nie wiedzia³em. Ale Apple ma jak±¶ maniê nadawania kretyñskich nazw dla swoich programów, po których nijak nie mo¿na skojarzyæ do czego s³u¿±.

--
Jarek
Reply to
Jaros³aw Soko³owski
Loading thread data ...

Mario pisze tak:

Nie ma siê czym chwaliæ. Bezsystemowy, zwyk³y telefon choæ ma WiFi b/g KC910 Renoir

--
Piotr
Reply to
PiteR

W³a¶nie dosta³e¶ cenn± lekcjê ¿ycia: nie oceniaj ksi±¿ki po ok³adce ani programu komputerowego po jego nazwie! :-))

Reply to
Pszemol

Pan Pszemol napisa³:

To jest lekcja dla wydawców. Podejrzewam, ¿e w ci±gu tygodnia pojawia siê tyle ksi±¿ek, ¿e jeden cz³owiek przez ca³e ¿ycie nie zdo³a ich przeczytaæ. Dlatego ok³adka jest wa¿na. I wszystkie inne informacje, które pomagaj± w selekcji.

--
Jarek
Reply to
Jaros³aw Soko³owski

Trzeba pamiętać że iTunes kiedyś był programem do muzyki. Ale wraz z poszerzaniem funkcjonalności urządzeń, które obsługiwał, zwiększała się też funkcjonalność samego programu. Tak jak z prostego odtwarzacza do muzyki zrobił się mały kieszonkowy komputer, tak z prostego programu do odtwarzania muzyki zrobił się kombajn.

j.

Reply to
Jacek Radzikowski

"Pszemol" napisał:

Ale zwrotem "offline" sam się podłożyłeś. Nie tylko mnie zresztą.

Czyli czynność niemożliwą do wykonania w iPhone ;->

JoteR

Reply to
JoteR

Pan Jacek Radzikowski napisał:

Akurat tego nie trzeba pamiętać -- to wynika z nazwy. Jeśli teraz jest do czego innego, a nazwa została, to głupio. I trzeba pamiętać.

Nie wiem do czego jest iTunes (chyba mi ta wiedza w ogóle nie jest potrzebna), ale zakładałem, że im lepszy robi się kieszonkowy komputer, tym mniejszego wsparcia z zewnątrz potrzebuje. Z tego co tutaj piszą znawcy, w tym przypadku jest odwrotnie.

Jarek

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2011-09-14 23:59, Jarosław Sokołowski pisze:

Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z iPoda nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa. Trzeba wrzucać przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.

Reply to
Grejon

Pan Grzegorz Jońca napisał:

Też tak myślałem. I właściciel również. Chyba już jest bliski wypieprzenia i kupienia sobie normalnego telefonu.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Co najmniej 2 powody: integracja z desktopem i kopie zapasowe. Niektórzy lubią sobie zsynchronizować np. kalendarz, żeby im telefon przypomniał o ważnym wydarzeniu, np. że zbliżają się urodziny żony. Ew. o pierdółkach typu spotkanie z szefem. Co prawda Prawdziwi Twardziele backupów nie robią, ale telefonów używają też mięczaki.

pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

Pan Jacek Radzikowski napisał:

Ja już wymiękłem przy próbie użycia samego telefonu.

Reply to
Jarosław Sokołowski

In the darkest hour on Sat, 17 Sep 2011 08:51:00 +0200, Grejon snipped-for-privacy@gmail.com screamed:

To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.

Reply to
Artur M. Piwko

Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...

Reply to
Pszemol

W dniu 2011-09-20 14:39, Pszemol pisze:

I dlatego nie mozna posłuchać kupionej przez siebie muzyki, np płyt CD na mp3. Płać za te same utwory drugi raz!

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

Pszemol denied rebel lies:

I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?

Reply to
MoonWolf

W dniu 2011-09-20 14:39, Pszemol pisze:

AYP?

Reply to
Grejon

W dniu 20.09.2011 14:45, bartekltg pisze:

Niektórzy mają nad głową "millenium copyright act" i jak dzięki wyłączeniu autoruna dla CD zgrali zawartość legalnie kupionych płyt to tym samym popełnili przestępstwo federalne.

Reply to
Michoo

Pan Grzegorz Jońca napisał:

Chyba chodzi o to, że nie wszyscy. Tych szczególnie upartych trzeba zmuszać rozwiązaniami technicznymi, jak w iWhateverach.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2011-09-20 15:51, Jarosław Sokołowski pisze:

Ale co to za zmuszanie, jeśli przez iTunes przekopiuję dokładnie te same MP3, które bym skopiował bez niego?

Reply to
Grejon

W dniu 2011-09-20 15:34, Michoo pisze:

Oby się ta epidemia za bardzo nie rozniosła na inne kontynenty:)

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.