Bateria LiPo - pierwsze ?adowanie

Hej!

Zanabyłem sobie notebooka z baterią LiPo. W instrukcji jest napisane, że przed pierwszym użyciem bateryjnym trzeba go ładować 8 godzin. Pytanie brzmi, czy są jakieś przeciwskazania, by go w tym czasie używać, czy bateria powinna być ładowana na wyłączonym sprzęcie?

Pozdrawiam -- Spook.

Reply to
Wojciech Sura
Loading thread data ...

Jeżeli układ ładowania jest wystarczająco sprytny, a pewnie jest, to przeciwwskazań nie ma. Ważna żeby bateria naładowała się do końca, co niekoniecznie musi być równoważne wskazaniu 100% naładowania.

Reply to
shg

Użytkownik Wojciech Sura napisał:

  1. słowo kluczowe brzmi "przed".
  2. elektronika ładowania i tak go odetnie po max 3h bo będzie miał full.
  3. olać to i po prostu używaj, możliwe że ten pierwszy cykl potrzebny jest do określenia pojemności baterii (w co szczerze wątpię, raczej to zwykły dupochron).
Reply to
AlexY

Odetnie albo nie odetnie, jak przejdzie z trybu ładowania stałym prądem do ładowania stałym napięciem, to nie wiadomo jak długo w nim pozostanie, ale zwykle trwa to do 3h. Potem może się jeszcze uruchomić "topping charge", czyli dobijanie do maksimum gdy napięcie spadnie poniżej pewnego progu. To może wprowadzić jeszcze większy ładunek niż w początkowej fazie. Stąd może brać się "konieczność" pozostawienia na dłużej.

Sporo bardzo popularnych monitorów baterii z Texas Instruments (seria BQ) używa algorytmu CEDV do określania pojemności baterii. Tylko proste urządzenia nie mają pomiaru, śledzenia i przewidywania pojemności. Większość nowego sprzętu (od telefonów po laptopy) to robi. Działa to tak: Zapis do rejestru FCC (Full Charge Capacity) następuje gdy bateria zostanie rozładowana ze stanu (prawie) pełnego naładowania do prawie całkowitego rozładowania. Początkowe ładowanie do końca pozwoli na dokładniejsze określenie tej pojemności. System odczytuje pozostałą pojemność z rejestru RM (Remaining Capacity), wartość ta jest aktualizowana na podstawie rejestru FCC po całkowitym naładowaniu, oraz na podstawie mierzonego prądu ładowania przy ładowaniu częściowym. Początkowo rejestr FCC powinien mieć wartość mniejszą niż rzeczywista pojemność i należy naładować baterię tak, aby RM zliczył więcej niż FCC pomniejszone o wartość określającą ile to jest "prawie" naładowana (można też początkowo ustawić większy margines "prawie"). Ten stan jest podstawą do rozpoczęcia procedury pomiaru pojemności. W trakcie jej trwania nie można ładować ogniwa, trzeba rozładować do (prawie) końca, w przeciwnym wypadku procedura zostanie przerwana.

Urządzeniu oczywiście nic złego się nie stanie, nawet jeśli pierwsze użycie na baterii nie będzie poprzedzone pełnym ładowaniem, po prostu będzie źle pokazywać stan naładowania, a cykl pomiaru można uruchomić później. Ja się tym nigdy specjalnie nie przejmowałem, zazwyczaj pierwsze ładowanie było do poziomu "wystarczająco dużo", a potem co jakiś czas (raz, dwa razy w roku, aczkolwiek częściej to się samo robi, przy okazji) robię pełny cykl, żeby liczydło pokazywało dobrze.

Jeżeli bateria zepsuje się przed wykonaniem tego cyklu, to producent/ serwis może stwierdzić, czy taki cykl był w ogóle wykonany, ale nie wydaje mi się, żeby dało się stwierdzić kiedy (tzn. przy pierwszym użyciu czy później).

Reply to
shg

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.