Mam taką na razie ogólną potrzebę - dość prosty sterownik (najchętniej na jakimś AVR, bo lubię...) - ale potrzebuję coby go skomunikować z programem na PC - ale via WiFi.
Jak toto ugryźć ? Coby było w miarę prosto i raczej bez wynalazków w rodzaju jakichś specjalizowanych (czyt. drogich) modułów ? Możecie coś podpowiedzieć ? Może jakieś przykłady ?
Znaczy - wolalbym jakieś rozwiąznie typu "moduł" do wlutowania, niż WiFi na USB, no ale te moduły to widzę póki co po cenach ponad 100 zł, a dynks na USB kupi się za np. 24 zł. No , ale to właśnie na USB - obawiam się, że pewnie dostanę cholery z uruchomieniem tego ? Czy niekoniecznie ? :) No a może właśnie są jakieś takie "OEM" moduły w rozsądniejszej cenie ? Nawet ciut drożej, ale kuśwa nie aż tak (bo będę tego potrzebował parę sztuk, dla jednego egz. bym nie dramatyzował...).
No i - z drugiej strony - czym to popędzić ? Na razie nie będę potrzebował stawiać na tym jakiegoś "serwera", żeby mieć dostęp via www, tylko chodzi o skomunikowanie z aplikacją na PC - też się zastanawiam jak do tego podejść... TCP/IP jest mi obcy dość... :(
No to odpada, zresztą wyszłoby to cenowo na to samo , co taki moduł microchipowy. No, ale poczytałem, poczytałem, i wychodzi , że albo spędzę miesiące nad cudawiankami z USB, albo jednakowoż jakiś moduł gotowy... kurka wodna.
Od złej strony sie do tego zabierasz. Prosty sterownik, ale wifi nie proste wcale. Narzut na obsługę samego wifi (warstwa sprzętowa-radia), wifi (warstwa sieci, kodowania wpa/wpa2 itp), tcp-ip jest pewnie tysiąckrotnie większa niż sam sterownik ma zadania. Albo zrezygnuj z wifi, albo z... tego sterownika na avr.
Najtaniej i najprościej to będzie wziąć router/AP z wbudowanym wifi+eth (~100zl albo wiele mniej za starsze modele 11Mbit), na którym odpalisz sobie linuksa (albo weźmiesz od razu takiego na którym linuksy chodzą i są gotowe), i swoją "sterownikową" aplikację. Wiekszość AP ma na płycie rs232-ttl (3.3v lub 5v) oraz zestaw linii i/o dowolnego wykorzystania (czasem użyte w oryginalnym firmware do migania ledami).
Zainteresowałeś mnie tym pomysłem - czy możesz podpowiedzieć jakiś model routera wifi co by miał pasmo g i możliwość linuksowania swoich aplikacji po jakichś portach równoległych I/O lub szer. RS232TTL?
Przy pomocy tego modułu W24 bez problemu to zrobi. Cała obsługa WiFi, TCP itd. jest module. Przez UART trzeba tylko skonfigurować połączenie i nadawać/odbierać dane. Bez tego typu modułu AVR oczywiście nie ma najmniejszych szans obsłużyć WiFi. Pytający zapewne o tym jeszcze nie wie.
Wystarczy pierwszy z brzegu router z interfejsem szeregowym i możliwością wgrania DD-WRT. Ja się teraz bawię właśnie z D-Link'iem DIR-300 (nówka w sklepie poniżej 100 zł kosztuje obecnie). Podłączenie do UARTu jest banalne. Na razie podłączyłem to do peceta ale połączenie z dowolnym AVRem będzie jeszcze prostsze (nie potrzeba konwertera poziomów na RS232, na złączu w routerze są wyprowadzone +3V3, GND, TX, RX). Oprócz UARTu można sterować 2 LEDami i odczytywać stan 2 przycisków
- pełny wypas. Na pinach I/O podłącza się np. kartę SD/MMC.
Możesz całą logikę pozostawić zewnętrznemu AVRowi ale dużo lepiej przerzucić ją na barki Linuxa w routerze, a AVRem tylko przetwarzać końcowe wyniki (np. wyświetlać na LCD czy sterować czym tam chcesz).
Nieco bardziej wypasione rozwiązanie to router z hostem USB i możliwość podłączenia do niego pendrive'a czy konwertera USB-RS232. Najprostszy TPLINK z USB obsługiwany przez DD-WRT czy OpenWRT to ok. 130 zł.
LOL. 179 zł? Za tyle to kupisz 2 routery z WiFi (z obudową i zasilaczem).
W tym "Magicbox" WiFi na pokładzie nie ma - trzeba dokupić kartę MiniPCI oraz antenkę. Pytającemu chodziło właśnie o WiFi jak najtaniej. Aha, dodatkowe koszty to jeszcze zasilacz i ew. obudowa.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.