[ANTYREKLAMA] lutownica Pensol 20C

Witam!

Kupiłem dwa tygodnie temu w/w lutownicę z grzałką ceramiczną(tutaj tzn. na p.m.e pisali że jak kupować to tylko z ceramiką) podobno niezniszczalną, podobno bo mnie wysiadła po 13 dniach :( Czy powodem może być to iż przez jakieś góra pięć minut była zasilana napięcie stałym o wartości 21V ? To raptem 39W mocy do 48 trochę jeszcze brakuje, temperatura grota wyniosła ok 620 stopni Celsjusza. Później była podłączona przez samoróbkę z PE nr 3/99(pdf na elektrodzie) tytuł artykułu "Stacja lutownicza - regulator temperatury grota lutownicy grzałkowej" tam osiągała góra 430 stopni. Czy możliwe jest że te lutownice źle reagują na prąd stały? Jakie są szanse że uznają to na gwarancji?

Reply to
Bo(o)t manager
Loading thread data ...

Użytkownik Bo(o)t manager napisał:

Nie tylko lutownice, każdy wyrób techniczny źle reaguje na użytkowników, którzy nie potrafią się z nim obchodzić. Lutownicy nie nalerzy nagrzewac do czerwoności i na dodatek czekać 5 minut z wyłączeniem. Chciałeś tym znakować krowy? Moc grzałki mówi nam, jak czybko lutownica się nagrzeje i jaką ma wydajnośc cieplną, ale nie mozna tej mocy dostarczać bez możliwosci odprowadzenia! Innymi słowy sam sobie jesteś winien, a nie producent lutownicy, choć dobrej klasy grzełka wytrzymałaby i Twoje eksperymenty.

Reply to
A.Grodecki

Jeżeli regulatorem był tyrystor/triak, to praktycznie pozbawiles ja regulacji (zgadzalo by sie to z Twoimi obserwacjami temperatury grota).

Tylko ich dobra wola, mogą spokojnie nie uznac.

__ Pzd, Irek.N.

Reply to
Ireneusz Niemczyk

Użytkownik A.Grodecki napisał:

Grzałka ceramiczna niezniszczalna - to powinno do czegoś zobowiązywać.

Nie była rozgrzana do czerwoności, jedyne oznaki po tym wypadku to kolor grota zmienił się na fioletowy :( plus nasadka zbrązowiała, elementy plastikowe w idealnym stanie. Ale żeby pięć minut takiego grzania ja ugotowało?

Tak myślałem ale przy 18W nie za bardzo lutowała ciut większe elementy :(

Nie bij :) Może i tak jestem sobie sam winien ale miałem parę tandetnych lutownic grzałkowych i nie schodziły tak szybko pomimo dużych mocy i małych rozmiarów.

Reply to
Bo(o)t manager

Użytkownik Ireneusz Niemczyk napisał:

W układzie z regulacją jest przekaźnik. W czasie tego incydentu podłączona była lutownica bezpośrednio do prostownika.

Grzałka droga nie jest, ale gdybym wiedział że do ugotowania jej tak niewiele trzeba, kupiłbym gotową stacje xytronica z allegro. sama rączka

70PLN płytka plus układy 40PLN trafa mam własne ale 2x 12V 36PLN razem 146 PLN.
Reply to
Bo(o)t manager

Sun, 28 Nov 2004 16:08:52 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Bo(o)t manager" <bo.o.t snipped-for-privacy@ODETNIJTOwp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Wrecz spokojnie wystarczylo. Wszystkie grzejniki maja ta wlasciwosc ze jezeli zasilic je napieciem np. o 10% wyzszym niz zalozone przez projektanta grzejnika jako maksymalne to zywotnosc skraca sie nawet o polowe. Po prostu w temperaturze wyzszej od pewnej progowej dla danego materialu grzejnego, zaczyna sie on mocno utleniac i czas jego zycia _bardzo_ sie skraca. tak jak napisali koledzy, pretensje mozesz miec tylko do siebie.

To trzeba bylo kupic mocniejsza. Polecam np. Elwika LES24-1 ze stacja lutownicza. bardzo solidny i trudny do zajezdzenia sprzet (o ile oczywiscie nie bedziesz kombinowal z wlasnymi ukladami zasilajacymi do niej). Lutownica ma moc 60W, mozna ustawiac temperature. Doskonale lutuje zarowno drobne elementy jak i np. masywne koncowki oczkowe do przewodow (no chwilke trzeba wtedy pogrzac). Lutownica 18W nadaje sie do delikatnej, drobnej elektroniki, nie np. do lutowania przewodow do blach itd.

Reply to
BLE_Maciek

Użytkownik BLE_Maciek napisał:

No tylko gdzie ten tlen? Grzałka jest w ceramice a tam raczej dużo powietrza nie ma. Utleni się zewnętrzna warstwa drutu oporowego i koniec. Chyba że całość jednak nie jest hermetyczna.

Tak tylko jak pisałem lutownica dostała 21V zamiast 24V to jeszcze jej trochę brakowało do pełnych 48 wat mocy.

48 Wat to mało?

Ano będę. Do układu regulacji to nic nie mam, działał bezbłędnie. Wcześniej była podłączona na stałe do trafa. Przy 18W było to pojedyncze uzwojenie bez prostownika o napięciu 16V przy 39W to było w/w 21V stałego.

Reply to
Bo(o)t manager

Sun, 28 Nov 2004 21:51:16 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Bo(o)t manager" <bo.o.t snipped-for-privacy@ODETNIJTOwp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Raczej nie jest.

A nie byla ona na 12V ? Bo w przypadku za niskiego napiecia to nic sie nie moglo stac.

Sorry myslalem ze to lutownica 18W

Reply to
BLE_Maciek

Użytkownik Bo(o)t manager napisał:

A ten w kółko swoje...

Reply to
A.Grodecki

Moglby sie Pan powstrzymac od wulgaryzmu... nigdy nie popelnil Pan bledu?

Reply to
mavs[NOSPAM

Użytkownik mavs[NOSPAM] napisał:

To popularne powiedzenie ludowe.

... nigdy nie popelnil Pan bledu?

Wielokrotnie, ale trzeba umieć przyznać się do błędu, a nie szukać dziury w całym i za własne błędy żądać rekompensaty od sprzedawcy.

Reply to
A.Grodecki

Dnia 2004-12-01 17:17, Użytkownik A.Grodecki napisał:

to fakt... ja bym sie nawet nie odezwal w sprawie gwarancji po tym jak pozbawiam lutownice stabilizacji temperaturowej i pozwalam jej na osiagniecie naddzwiekowej :)

Reply to
mavs[NOSPAM

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.