Ech, nie ogarniam tematu :-)
zniechecony poprzednimi opiniami dokonalem najpierw wizji lokalnej. W mieszkaniu gniazdo antenowe jest. W koncu nowy budynek, dziwne gdyby nie. Podlaczone prowizorycznie jednym drutem do telewizora zaczelo cos grac.
Wiec kupilem porzadny kabelek z wtyczkami ... i slysze ze nie dziala. Po podlaczeniu telewizora do sciany cos tam lapie, ale kiepsko. Po odlaczeniu ... jest lepiej, prawie dobrze. Wystarczy tylko kabelek zblizyc do okna.
Jedna czesc sie wyjasnila - instalacja zbiorcza sp*, kabelki gdzies urwane, sygnal ma prawo ginac. Ale czemu TV lapie sygnal na 3m kabla ekranowanego z wtyczka na koncu ? Chinski ekran czy co ?
To co - dokupic najtansza pokojowa, wystawic dluga yagi za okno, czy nie kombinowac, urwac wtyczke, bo i lapie lokalny wzmacniacz zbiorczej anteny/pokojowke sasiada ? :-)
J.