Kupiłem na Allegro kilka angielskich ściemniaczy. Bez instrukcji, ani choćby jakiegoś schematu montażowego (pewnie z rozbiórki jakichś biur). Jako że są one do wyłącznika na ścianie, to nie spodziewałem się żadnych trudności, bo oczekiwałem dwóch śrubek do przykręcenia tyluż przewodów. A jest trzy. Podpisane: Load, Slave, Live. nie trzeba mieć doktoratu z elektryko-znawstwa, żeby wiedzieć, że po prostu muszę któreś dwa "wejścia" ze sobą zewrzeć, i do zwartych podłączyć jeden przewód, a do trzeciego drugi. No ale nie chcę strzelać w ciemno, zresztą mogę coś zepsuć. Podłączenie przewodu gdzie jest "więcej fazy" jest chyba nieobojętne, bo wszystkie te ściemniacze są dotykowe. Jak na płytce dotykowej nie będzie łapana spora zmiana pojemności, to ściemniacz nie zadziała. Co Wy na to?
- data opublikowania
5 lat temu