Bry,
Alternatory samochodowe mają prąd maksymalny zazwyczaj w przedziale
50-120A czyli moc maksymalną w granicach ok 1.5 kW. Jaka jest ich faktyczna (oczywiście szacunkowa) moc ciągła, nie grożąca ich przegrzaniem i uszkodzeniem?G.B.
Użytkownik "Grzegorz Brzeczyszczykiewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:paqg7n$1qeh$ snipped-for-privacy@gioia.aioe.org...
Chyba nigdy nie widzialem takiego parametru.
Ten drut w srodku nie wyglada na zbyt gruby, ale moze jednak daja rade pociagnac nominalny prad calkiem dlugo ?
Niektorzy montuja sobie drugi alternator ... i ciekawe - zeby na wolnych obrotach pradu starczylo, czy brakowalo im takze na szybkich obrotach, a altka nie spalili :-)
Tylko maly niuans - jak tak alternator na pelnych obrotach sobie chodzi, to zapewne samochod szybko jedzie, i powietrze chlodzi dobrze, a jeszcze wiatrak wspomaga.
No ale to chyba nie jest seryjny altek.
J.
W dniu 13.04.2018 o 16:52, Grzegorz Brzeczyszczykiewicz pisze:
tak bardziej z praktyki - napewno wytrzyma 500 wat, może nawet 1000 ale nie więcej. widywałem alternatory w pewnych maszynach gdzie jest wymagane stabilne - prawie 2000wat, były zdecydowanie większe od tego co mamy w samochodach. Natomiast 500 watowy silnik wiertarki nie wytrzyma pracy ciągłej, ale jest zdecydowanie mniejszy od alternatora. stąd widełki 500-1000W
ToMasz
W dniu 2018-04-13 o 17:31, J.F. pisze:
Przykładowy:
Użytkownik "t-1" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:paqs9k$eql$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... W dniu 2018-04-13 o 17:31, J.F. pisze:
No i nie masz "dopuszczalny dlugotrwaly prady wyjsciowy" ani podobnego.
Z wykresu wynika, ze potrafi dac ponad 70A ... ale jak dlugo ?
Samochod raczej nie bedzie bral 70A w sposob ciagly ...
Jeszcze kiedys to mozna bylo zobaczyc jakiegos rajdowca z kilkoma reflektorami po 100W ... teraz lampy biora mniej, a alternatory daja wiecej, i trudno takie 2kW wykorzystac ... dlugotrwale mam na mysli.
J.
W dniu 2018-04-13 o 20:31, J.F. pisze:
Teraz w samochodach najwięcej bierze wspomaganie kierownicy, oczywiście elektryczne, na testach widziałem jak szapie z zasilacza po 70-100A. Do tego światła, wentylatory np klima i się nazbiera. A diody w alternatorze na malutkim radiatorku, co prawda z nadmuchem ale szału nie ma, dlatego są specjalne, potrafią
100% prądu dać przy 150st.Dnia Fri, 13 Apr 2018 21:57:48 +0200, Janusz napisał(a):
Ale krotko.
Nie takie znow mocne.
J.
W dniu 2018-04-13 o 22:24, J.F. pisze:
No nie bardzo, jak jedziesz szczególnie w mieście to kręcisz kierownicą cały czas, im wolniej tym bardziej wspomaganie działa.
no 20-30A się nazbiera.
Dnia Sat, 14 Apr 2018 11:28:32 +0200, Janusz napisał(a):
Ja tam tak czesto nie krece. Na torze - tam moze inaczej. W gorach na serpentynach ...
Jak wlaczysz wszystko. Dodaj z 15A w swiatlach, z 10A na lepszy silnik ... no, 70 sie moze usklada.
J.
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@40tude.net...
Więcej. Po pierwsze ogrzewanie. Nie tylko tylnej szyby. Fordy mają przednią szybę ogrzewaną. Siedzenia. W BMW widziałem "elektryczne webasto" Po odpaleniu dmucha ciepłym..
Dnia Sat, 14 Apr 2018 14:12:30 +0200, Desoft napisał(a):
Ale to sie wylacza po pewnym czasie.
Jak cie zacznie grzac, to sam wylaczysz. No chyba, ze nie wiesz, to bedzie grzalo dlugo :-)
Po paru minutach tez do wylaczania, bo silnik sie rozgrzeje.
A im wiecej takich gadzetow, tym wiekszy alternator.
100A, 150, 200 ... Po paru minutach gadzety sie wylacza, i pytanie pozostaje - jak dlugo taki 150A alternator moze dostarczac 150A :-)P.S o samochod chodzi ? Bo widzialem taki prosty pomysl - podniesc napiecie wyjsciowe. Prad umiarkowany, a moc duza.
J.
Od razu BMW, w zwykłym kangurze takie coś mam. Pięknie widać przysiady napięcia po żarówkach jak się włączy. Tam musi gruuubo prądu płynąć.
Miłego. Irek.N.
W dniu 2018-04-14 o 14:57, Irek.N. pisze:
Na postoju jak się pokręci kierownicą szybko to także światła przygasają, aku dostaje po du.ie, a alternator się nie wyrabia.
Wiele samochodów ma, nawet jeśli nie seryjnie to jako opcja. Tzw. "PTC Heater". W Yarisce jeśli dobrze pamiętam coś ok. 400-500W, w jakimś Citroenie (nie pamiętam modelu, ale był temat na grupie) ok. 900-1000W.
Ja widziałem w BMW, bo się zepsuło.
A jeżeli chodzi o pobierany prąd, to czasy malucha się już chyba skończyły. Nie spodziewam się aby współczesne samochody miały bilans mocy ujemny. Alternator powinien dać tyle prądu, aby wszystko włączone zasilić. Tak mi się wydaje.
Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:pb2mid$ksm$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...
inna sprawa, że jak jest niskie napięcie na aku to niektóre rzeczy mogą się nie załączyć- widziałem po odpaleniu z przewodów jak elektryczne wspomaganie nie działało, pewnie z elektryczną kliną byłoby podobnie
W dniu 2018-04-17 o 10:05, tck pisze:
Są takie "głupki", że jak widzą zbyt małe napięcie, to nie pozwolą uruchomić rozrusznika. Przykładowo: Freelander TD4 - przed uruchomieniem silnika sprawdzał kilkadziesiąt parametrów. Ale można to było spróbować "przeskoczyć": przekręcić bardzo szybko kluczyk z pozycji wyłączonej na rozrusznik, rozrusznik ruszał zanim nastąpił self-test i silnik odpalał. W ten sposób można czasem było zlikwidować błąd check-engine.
Użytkownik "Adam" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pb4g9g$fqt$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net...
Równie "dowcipny" błąd, co przy przepaleniu żarówki w jednym reflektorze, nie pozwalał włączyć drugiego, sprawnego, już nie wspominam o sytuacjach wyższej koneiczności, gdzie nawet jeden reflektor ratuje sytuację... Ja się boję, że niedługo nie wysram się, jeśli komputer nie pozwoli. Czas robić prawko (tylko lekarz nie puści) i na rynku wtórnym zanabyć jakiegoś Trabiego, czy Skarpetę... Im komp niepotrzebny, paliwo i olej nalać, zapłon i gaźnik uregulować, uszczelnić tłoki w cylindrach, czegóż więcej trzeba? Oczywiście, o podstawowych regulacjach, czy oponach, klockach nie wspominam, bo to rzeczy oczywiste. Już za starych czasów, jak się u ciotki w Ładzie spierd^Hniczył regulator alternatora, to elektryk, oznajmiając coś grubiańskiego pod jego adresem (był elektroniczny), wsadził przekaźnikowy i wszystko wróciło do normy. Signum temporis? Oczywiście, kompa nie było, więc auto normalnie jechało, dokąd mogło. Oczywiście, zanim "haltnęło", znalazło się w warsztacie i mogło o własnych siłach wrócić po naprawie na drogi. A koszt naprawy był jak na dzisiejsze czasy, wrecz nikczemny (1).
(1) Prócz znaczenia pejoratywnego, oznacza po prostu niewielki, mały, bardzo mały - i w tym znaczeniu słowa tego użyłem.
Jeszcze troche i pojawia sie ogloszenia " samochod z gaznikiem kupie, stan obojetny".
Dnia Mon, 16 Apr 2018 19:20:20 +0200, Desoft napisał(a):
Wszystko ? Duzo tego. A na wolnych obrotach prad alternatora ograniczony.
J.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.