Alkomat - co w tym się psuje?

Był sobie alkomat, swego czasu polecany jako "wiodący w swojej klasie", "nie taki drogi a bardzo dobry", konkretnie był to model CA-2000. Niestety jego twórcom udało się w nim zaimplementować ficzer niezwykle wręcz popularny w spółczesnej elektronice: taki tajny timer odmierzający czas do końca gwarancji i po jego upływie wystawiający w urządzeniu flagę "Zepsuj się"...

A na poważnie - urządzenie poprawnie się włącza, odlicza czas rozgrzewu czujnika, po czym kompletnie nie reaguje na fakt dmuchania. Co w takim ustrojstwie typowo może się zepsuć? Ten przetwornik wóda/rezystancja? On jest nawet w podstawkę wstawiony, więc sprawia wrażenie przystosowanego do częstych wymian, ale co dalej? Na nim nie ma żadnych oznaczeń, to jakiś typowy element, czy są różne? I zapewne będzie potrzebna kalibracja... ech, wątroba mi wysiądzie...

J.

Reply to
Jarek P.
Loading thread data ...

Dnia Mon, 11 Jan 2010 23:34:09 +0100, Jarek P. napisał(a):

Co sie zepsulo, to trudno zdalnie okreslic ;). Czujnik w urzadzeniu z dolnej polki pewnie bedzie tani polprzewodnikowy. Jesli polprzewodnik to jego trawalosc to ok 5lat i wiecej. Jesli jednak trafil sie jakis elektrochemik, to mozliwe ze po ok 2 latach pracy zakonczyl dzialalnosc ;). Moze warto popatrzec na stronie chocby maritexu na czujniki gazow (czesto one jako efekt uboczny maja spora czulosc na alkohole) - calkiem mozliwe, ze producent zastsowal wlasnie ktorys z nich - jednak pewnie taniej wyjdzie zakup nowego urzadzenia:) Ile czujnik ma wyprowadzen?

m.

Reply to
Madz

Normalnie przepil sie i watroba mu wysiadla. Musisz go do AA na odwyk oddac, moze wroci do normalnosci:DDDDD

Reply to
Marcin Gala

Dlatego pytałem o typowe usterki. Tego przetwornika po prostu nie znam i nie wiem, może on np. bardzo krótki czas życia ma?

Czujnik ma 4 wyprowadzenia i wygląda dokładnie, jak ten:

formatting link
Tylko niestety chińskie baranki na nim oznaczenia zatarli. Te czujniki mają różne czułości, charakterystyki? Jest szansa powodzenia przy wymianie tego w ciemno?

J.

Reply to
Jarek P.

Dnia Wed, 13 Jan 2010 01:39:52 -0800 (PST), Jarek P. napisał(a):

35 zł nie pieniądz. Kup, wymień, potem zaś walnij setkę i dmuchnij. Elektronicy też mają swoje radości :)
Reply to
Jacek Maciejewski

Dnia Wed, 13 Jan 2010 01:39:52 -0800 (PST), Jarek P. napisał(a):

Ten sensor to czujnik polprzewodnikowy. Przemierz jeszcze ten swoj - jedna para powinna miec mala rezystancje (grzalka) - jesli nie ma to na 100% wlasnie ona ulegla uszkodzeniu. Odnosnie wymiany to szansa mala, bo rozne czujniki maja przerozne charakterystyki. Ale sprobowac mozesz :). Dodatkowo urzedznie musialbys skalibrowac, bo czujniki te maja bardzo duzy rozrzut rezystancji (producent je czesto grupuje w serie, ktore tez mimo wszystko sie roznia od siebie). Sa tam jakies potencjometry do kalibracji?

m.

Reply to
Madz

Dnia Wed, 13 Jan 2010 10:48:21 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Dla tego dmuchniecia to mysle, ze warto kupic :D

m.

Reply to
Madz

A macie jakis pomysl na kalibracje ? Jak w amatorskich warunkach przygotowac powietrze o zawartosci np

0.1mg/ litr ?

J.

Reply to
J.F.

Do litra powietrza dodać 0,1 mg alkoholu?

Reply to
Grzexs

A odwazysz mi 0.1mg ?

A gdzie ten litr powietrza, i jak go przepompowac przez alkomat ?

J.

Reply to
J.F.

A musi być tyle? 1 mg może być łatwiej - atomizerem...

A może być 10 litrów?

Przy pomocy worka foliowego?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

... dysponujesz takowym ?

Chyba sensowniej byloby sie w homeopate zabawic ..

Moze.

Oczywiscie o tym pomyslalem, ale wiaze sie z tym troche klopotow. Od okreslenia pojemnosci worka, po niewiadoma przpuszczalnosc par alkoholu. No ale jakos te 0.2 promila trzeba skalibrowac.

J.

Reply to
J.F.

Właściciel alkomatu nie jest chyba abstynentem? Kalibracja metodą porównawczą z innym egzemplarzem podczas "Calibration party" urządzonego na tą okazje była by chyba najprzyjemniejszym wyjściem.

Reply to
Padre

Pomysl to by sie znalazl, tylko wymagalby znalezienia jakiegos wzorcowego alkomatu. No i zachowania do konca pewnego rygoru pomiarowego, czyli w pzrelozeniu na warunki typowo studencko-politechniczno-laborkowe: jakiejs osoby, która samego cwieczenia nie bedzie robic, ale za to notatki sensowne sporzadzi :-)

J.

Reply to
Jarek P.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.