Witam wszystkich!! ..i chciałem się zwrócić z pytaniem do Was o sposoby ładowania właśnie akumulatorka żelowego, bezobsługowego.
Mam Panasonica 12V, 17Ah. (model LC-RD1217P) ładuję go prądem stałym 14,4V (tzn jest to dokladnie 15V ze stabilizatora scalonego, ale do tego dioda prostonicza szeregowo - czyli spadek 0,6 -
0,7V) Ładuję go do objawów naładowania - przy końcu ładowania ustalone napięcie 14,4V i natężenie około 50mA-100mA. I chodzi mi o to że po odłączeniu od prostownika napięcie na akumulatorze spada do 12,5-12,6 (mimo iż w instrukcji powinno być conajmniej 12,8) Nie zrozumcie mnie źle, nie robię problemu z powodu 0,2V. Tylko w/g prób ten akumulator nie ma pełnych 17Ah.. przeprowadzałem rozładowania kontrolne stałym prądem (żarówki: przy 1,7 A; przy 4,5A; oraz 0,85A) i w najgorszym wypadku - rozładowanie najmniejszym prądem wynika że ma połowę pojemności!!Moje pytanie: źle ładuję?? czy aku żelowe takie są? gdy ładuję normalny ołowiowy samochodowy 44Ah - to jest ok, trzyma po odłączeniu 2,2V na celę, razem
13,2V.Wymieniałem ten żelowy na inną sztuką na gwarancji i jest to samo. Jak myślicie, co powinienem zrobić??
pozdrawiam wszystkich!
-- BartS